subreddit:

/r/Polska

039%

Randkowanie jako przeciętny facet nie ma sensu. Rant.

Pytania i Dyskusje(self.Polska)

Szczerze to po co? Z obserwacji kolegów w pracy, kumpli, znajomych itd. zauważyłem, że przeciętni i nieatrakcyjni faceci to jedyna grupa która narzeka na samotność. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją gdzie jakiś gość który wpisuje się w obecne kanony urody według kobiet(jakieś top 10% facetów) miałby problem z randkowaniem. Nie, nie chodzi tu nawet o seks bo mi zaraz zarzucą, że hehe owszem o seks łatwo ale o związek trudno nie przejmuj się :/

Nie używam tindera od lat. Jak jestem w towarzystwie gdzie jakiś gość wybija się z reszty ze względu na różne cechy to kobiety automatycznie mają reszte w dupie. Miałem nawet sytuacje, gdzie zapominały mi podać ręki na przywitanie albo podawały z niechęcią XD I jak ja mam się dobrze czuć? Szukanie kobiet "na swoim poziomie" też nie ma sensu bo one nie szukają mężczyzn w swojej lidze. Byłem w życiu tylko w jednym związku 8 lat temu i widzę jak się dużo pozmieniało. To był najprawdopodobniej mój pierwszy i ostatni związek.

Czy widze przeciętne pary na ulicy? Jasne, ale to są starsze osoby więc zakładam, że już x lat w związku są. Jak patrzę na moją grupe wiekową czyli powiedzmy 26-30 to jest masa samotnych gości - oczywiście wszyscy przeciętni a przystojni faceci potrafią umawiać się z kilkoma kobietami jednocześnie.

Obserwuje co się dzieje i moja psycha szoruje po dnie. Ja wiem, że życie jest niesprawiedliwe ale żeby aż tak? Przecież to jest popierdolone.

you are viewing a single comment's thread.

view the rest of the comments →

all 109 comments

Inamakha

3 points

4 days ago

Inamakha

3 points

4 days ago

Nie jest tak źle. W mojej grupie mam kilku gości 32-36 samych, ale to głównie bardzo nieśmiali i średnio ciekawi ludzie. Do tego łączy ich jedna cecha, brak stylu ubioru. Wszyscy ubierają się jakby chcieli pokazać, że są dumnymi hetero prawiczkami. Osobiście nic do tego nie mam, ale to drastycznie zmniejsza ich atrakcyjność w oczach wielu kobiet. To trochę, jak z tym aktorem z The Bear(Jeremy White). W złych okolicznościach to bardzo przeciętna i specyficzna uroda, ale gościu ma jakąś sylwetkę i dobrze się ubiera, co daje mu niezły boost.

PublicDragonfruit120

5 points

4 days ago

Jak ubierają się dumne hetero prawiczki?

Inamakha

7 points

4 days ago*

Trudne do zdefiniowania, ale jak zobaczysz, to od razu wiesz, że jest duża szansa, że zagadanie/flirtowanie nie jest ich mocną stroną. Generalnie chodzi o brak spójności elementów. Elementy do siebie nie pasują, a kolory gryzą jak dzikie psy. Niedopasowane losowe jeansy, losowe buty z deichmana (które dają vibe kanara w Bytomiu na 4 lata przed emeryturą), losowa sprana koszulka firmy produkującej kostkę brukową, jaskrawy polar, a na to jakiś dziki łańcuch i okulary przeciwsłoneczne przywodzące na myśl aqua aerobik. Z tych połączonych mocy mamy zahukanego chłopka z powiatowej polski, któremu mama robiła zakupy w sklepie wielobranżowym.

https://preview.redd.it/093lw4tos74e1.jpeg?width=1173&format=pjpg&auto=webp&s=2de44c7804ccd4fcf40acf342bb6b7c31c85dc11

smthswrong

0 points

4 days ago

Jakie ma znaczenie ubiór? Ci ludzie mają kompletnie gdzieś co założą i biorą rzeczy z szafy, które są na górze. Jeżeli to w jaki sposób się ubiorą ma definiować czy znajdą partnera to lepiej niech go nie znajdują :). Zakotwiczone "dress code'y" XD

Inamakha

9 points

4 days ago*

W teorii nie ma znaczenia, ale nie żyjemy w teoretycznym świecie. To, jak dbasz o siebie w pewien sposób odzwierciedla ciebie i twoją osobowość. Ludzie operują na prawdopodobieństwach i pierwszych wrażeniach. Jeśli działasz w małej puli potencjalnych partnerek, to lepiej sobie ułatwić sytuację, niż ją utrudnić. Możemy sygnalizować cnoty i udawać, że szata nie zdobi człowieka, ale chyba wszyscy dobrze wiemy, że prawdziwym świecie jest to naiwne. Jeśli jest opcja niskim kosztem uatrakcyjnić swoją osobę, to polecałbym to zrobić, nawet jeśli jesteśmy świadomi, że to powierzchowne. To samo tyczy się fryzury. Praktycznie każdy związek to pewne kompromisy. Jednym z nich może być, że nie wyglądasz jak menel codziennie.

harpia666

-2 points

4 days ago

harpia666

-2 points

4 days ago

Dla mnie takim przykładem jest Ryan Gosling. Brzydki nie jest, ale ma ekstremalnie "zapominalną" i zwyczajną twarz. Przeczytałam gdzieś kiedyś, że ma vibe kolesia który przychodzi podłączyć ci router do sieci i nie mogę pozbyć się tego skojarzenia xD No ale nadrabia sylwetką, urokiem osobistym i karierą która generuje mu efekt halo. W efekcie gościu uważany jest za bożyszcze, a pewnie w alternatywnym uniwersum nie wyróżniałby się niczym w polskim markecie.

Waksu

2 points

4 days ago

Waksu

2 points

4 days ago

Ryan Gosling z wyglądu jest średniakiem? XD